Wielu rodziców ma problem z przekonanie swojej pociechy do wzięcia udziału w kolonii. Bardzo sprawdzone są ciekawe wydarzenia, które z pewnością zostaną docenione przez dzieci. Świetnym eventem są Quatromondis zimowiska w zamku. Warto przedstawić dziecku ten pomysł, ponieważ jest on bardzo ciekawy. Istnieje spora szansa na to, że dziecko z przyjemnością wybierze się na taką kolonię. Istnieją także inne sposoby na przekonanie dziecka na kolonie. Dobrze dowiedzieć się, jakie są najlepsze.
Okazuje się, że planowanie okresu wakacyjnego to próba pogodzenia dni urlopowych z atrakcyjnością czasu dla pociech. Obecnie coraz więcej rodziców może sobie pozwolić na wykupienie ciekawych kolonii tematycznych, które z dużym prawdopodobieństwem zostaną docenione przez dzieci. Jest to przede wszystkim świetne uzupełnienie do czasu rodzinnego. Nierzadko wspomnienie własnych wyjazdów z czasów młodości sprawia, iż rodzice chcą przekazać bakcyla swoim dzieciom. Jednakże wiele osób zastanawia się, co zrobić, kiedy pociecha nie chce pojechać na kolonie. Jest to dość powszechny problem, jednakże istnieją sprawdzone sposoby, które pomogą w przekonaniu dziecka.
Warto najpierw dowiedzieć się, dlaczego dziecko nie chce pojechać na kolonie. W przypadku, kiedy pociecha nie za bardzo chce wybrać się na kolonie, oznacza to, że ma ku temu istotny powód. Bardzo prawdopodobne jest to, że nie potrafi wprost go nazwać bądź nie jest do końca temu świadome. Często odczuwa strach, który jest jednak realny i uciążliwy. Trzeba wiedzieć o tym, że zadaniem każdego rodzica w tego typu sytuacji jest odsunąć na bok podejmowanie decyzji o wyjeździe i przekierować swą uwagę na świat wewnętrzny dziecka. Na samym początku często wzbudza to irytację, ponieważ odracza w czasie podjęcie decyzji o wysłaniu dziecka na kolonie. Należy nadmienić, że frustracja pojawia się przeważnie wtedy, kiedy rodzic zapomniał, jak to jest być małym dzieckiem, a koncentruje się głównie na zadaniu do wykonania. Jest to dość powszechne zjawisko w obecnych czasach i nikogo nie powinno dziwić. Okazuje się, że strach to uniwersalna emocja, która informuje o potencjalnym zagrożeniu. Jednakże niekiedy mózg nie rozróżnia realnego zagrożenia od nieuzasadnionych obaw, a ponadto wysyła takie same sygnały w tych dwóch przypadkach. Dość wiele prawdopodobne, iż pociecha chciałaby pojechać, jednakże odczuwa strach przed tym.
Dlatego w czasie rozmowy z dzieckiem najlepiej zadawać pytania otwarte, które powinni pomóc lepiej nazwać to, czego dotyczą obawy dziecka. Nierzadko niechęć pojawia się z wcześniejszych doświadczeń, a ponadto usłyszanych rozmów. Żeby pociecha chciała się otworzyć, bardzo istotna jest autentyczna ciekawość rodzica, a ponadto cisza niezmącona tysiącem pytań dorosłych, co jest dość powszechnym zjawiskiem, które bardziej zniechęca dziecko przed wzięciem udziału w kolonii. Dlatego najważniejsze jest wysłuchanie problemów dziecka.
