Miejsce owiane tajemnicą, a zarazem prawdziwie historyczne. To tutaj kręcił swoje filmy popularyzator polskiej historii Bogusław Wołoszański (patrz „Tajemnica Twierdzy Szyfrów”), dotarła tutaj również ekipa kultowego programu telewizyjnego „Nie do wiary” i twórcy serialu „Wiedźmin”. Miejsce według niektórych obłożone klątwą, dla innych stanowi źródło niekończących się spekulacji i dociekań. Zamek Czocha na Dolnym Śląsku. Co stanowi faktycznie o jego wyjątkowości i dlaczego warto go odwiedzić? W poniższym artykule przyjrzymy się bliżej tej właśnie lokacji.

Na początek nieco historii…

Początki budowli sięgają XIII wieku, gdy zamek pełnił rolę warowni granicznej na pograniczu śląsko-łużyckim. Poprzez kolejne dziesięciolecia często zmieniał właścicieli – rządziła tutaj Marchia Brandenburska, później książęta polscy i czescy. W roku 1793 potężny pożar zniszczył część budowli.

Ważną datą w historii zamku okazał się rok 1909, kiedy budowla stała się własnością niemieckiego magnata tytoniowego Ernsta Gutschowa i przeszła gruntowną przebudowę. Później miała się tutaj znajdować szkoła szyfrantów Abwehry (patrz książka i serial Wołoszańskiego), choć teza ta jest słabo udokumentowana. Podobno Niemcy pracowali też tutaj nad wunderwaffe. Tuż po II wojnie światowej zamek wrócił w polskie ręce, ale pojawiła się przy okazji sensacyjna pogłoska o zaginionym skarbie Romanowów, carskiej rodziny rosyjskiej. Według jednych wywieźli je pod koniec wojny Niemcy, według innych Rosjanie, jeszcze inni wierzą, że skarbiec spoczywa gdzieś w podziemiach zamku.

Czytaj także  Bułgaria - sposób na tanie wakacje

Obecnie obiekt udostępniany jest jako ośrodek hotelowy. W okresach wakacyjnych odbywają się tutaj turnusy kolonijne dzieci i młodzieży.

Tajemnice zamku Czocha – co można zobaczyć?

Oczywiście najbardziej pobudza wyobraźnię wspomniana wyżej historia o carskich skarbach. Do dzisiaj krąży na ten temat wiele legend i choć nigdy nie udało się znaleźć rzetelnych dowodów, to nadal pasjonaci historii i łowcy tajemnic odwiedzają tą lokację. Każdy powód jest dobry, by odwiedzić to arcyciekawe miejsce!

Samo zwiedzanie starego zamczyska jest niezwykłym przeżyciem. Dobrze skorzystać z pomocy wykwalifikowanych przewodników (bez nich zwiedzimy tylko dziedziniec), którzy opowiadają ciekawe historie. Zobaczyć można komnaty Gutschowa, jego bibliotekę, podziwiać też przyjdzie bogato wyposażoną zbrojownię czy przyprawiającą o gęsią skórkę izbę tortur w podziemiach. Dodatkową atrakcją jest skosztowanie pysznego miodu pitnego z zamkowej winiarni.

Szczególne wrażenie robi nocne zwiedzanie z obowiązkową wizytą w komnacie, gdzie… słychać płacz niemowlęcia żywcem zamurowanego przez jednego z dawnych władców. Nie można pominąć „studni niewiernych żon”, skąd podobno dochodzą zawodzenia. Tylko dla ludzi o mocnych nerwach!

Dodajmy, że w maju odbywa się tutaj zazwyczaj ciekawy event – Husycka Zawierucha. Przez kilka dni można oglądać zmagania współczesnych rycerzy.

Czytaj także  Najlepsze hotele na wakacje z rodziną

Informacje dla turysty: jak dojechać do zamku, gdzie przenocować?

Aby dojechać do zamku Czocha należy się kierować do gminy Leśna nad Zalewem Leśniańskim. Najlepiej udać się do Jeleniej Góry, skąd kursują autobusy niemalże pod sam obiekt – dojazd trwa około półtorej godziny.

Jeżeli chodzi o nocleg, to nie ma nic prostszego. Na terenie obiektu zaadaptowano spory wycinek komnat na potrzeby domu wypoczynkowego. Pamiętajmy tylko, aby wcześniej zarezerwować terminy.

Author